Kryptowaluty (m.in. Bitcoin) w prawie polskim.


Dzisiaj wyjdziemy trochę z tematyki spółek, aby skupić się na jednej z alternatyw dla powiększania zysku wypracowanego przez nasz biznes.
Kryptowaluty od 2009 roku ustawicznie podbijały świat jako alternatywa dla tradycyjnych giełd papierów wartościowych. Niektórzy określali je nawet jako rewolucję porównywalną do powstania pierwszych giełd papierów wartościowych, na ziemiach polskich była to giełda kupiecka powstała w 1817 roku, zlokalizowana na samym początku w Pałacu Saskim, na świecie to najprawdopodobniej giełda w Antwerpii powstała w 1531 roku.
Skupmy się najpierw na tym, czym są kryptowaluty i co spowodowało tak duże zainteresowanie tym rodzajem inwestowania kapitału.

Kryptowaluty bazują na złożonym systemie protokołów kryptograficznych. Zabezpiecza je protokół POW (proof-of-work), który w dużym skrócie mocno ogranicza ryzyko ekonomiczne podrabiania kryptowalut, staje się to po prostu nieopłacalne. Mają zasięg globalny, są kupowane w celach inwestycyjnych, spekulacyjnych, a także w celach płatniczych, przez to, że zapewniają anonimowość dla stron transakcji funkcja płatnicza często bywa atrakcyjna dla potencjalnych kontrahentów, pomimo braku stabilności kursowej kryptowalut, co wpływa na duże trudności z możliwością ich waloryzacji. Brak stabilności wpływa również na duże zainteresowanie kryptowalutami, z jednej strony można łatwo stracić, ale z drugiej zyskać. Wahania kursów są na ogół dużo większe niż w przypadku papierów wartościowych, co przyciąga.

Każde państwo indywidualnie podchodzi do kryptowalut, przykładowo w Niemczech są one uznane za wirtualną walutę podczas gdy np. w USA wszystko zależy od regulacji prawnej danego stanu i tak np. w Kalifornii przepisy są przychylne kryptowalutom, co zresztą jest niejako zrozumiałe, z uwagi na ogromne zainteresowanie ze strony doliny Krzemowej. W Chinach i Rosji nie zaakceptowano traktowania kryptowalut jako środka płatniczego. Wiele Państw w ogóle omija tematykę kryptowalut nie chcąc zmierzyć się z tym mimo wszystko dalej nowym zagadnieniem.

Pytanie jak nasze państwo podchodzi do kryptowalut?

Po pierwsze trzeba zauważyć, że w Polsce kryptowaluty nie są prawnym środkiem płatniczym. Tylko Narodowy Bank Polski (dalej NBP) ma prawo emitować znaki pieniężne w Rzeczpospolitej Polskiej (zgodnie z art. 227 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej, oraz z art. 4 i art. 32 ustawy o NBP). Co za tym idzie nie można uznać, że kryptowaluty umożliwiają skuteczne regulowanie zobowiązań w Polsce. Należy zatem rozszerzyć terminologię i wskazać, że zgodnie z polskim prawem dewizowym za waluty uznaje się znaki pieniężne (w tym te wycofane z obiegu, ale podlegające wymianie), które są prawnym środkiem płatniczym w Polsce lub poza Polską (art. 2 prawa dewizowego). Rozwój środków płatniczych sprawia jednak, ze prawo dewizowe traci na aktualności – karta płatnicza również została uznana za środek płatniczy (postanowienie Sądu Najwyższego, z dnia 7.10.2003 r. Sygn. akt V KK 39/03). Kryptowaluty jednak nie mają na tą chwilę po swojej stronie takiego orzecznictwa.
Kryptowaluty nie są także instrumentem finansowym w rozumieniu ustawy o obrocie instrumentami finansowymi. Czym zatem są na gruncie prawa polskiego? Można odwołać się do art. 44 kodeksu cywilnego według którego mieniem jest własność i inne prawa majątkowe. Kryptowaluty są cyfrowymi ciągami znaków, zdematerializowanymi, przedstawiającymi wartość, co pozwala moim zdaniem na zakwalifikowanie ich do zbioru utworzonego przez art. 44 kodeksu cywilnego jako praw majątkowych.

Pomimo braku regulacji dotyczącej kryptowalut w naszym porządku prawnym (mamy tylko nr PKD, przeznaczony dla działalności związanej z kryptowalutami). Urzędy Skarbowe stoją na stanowisku, że kryptowaluty są legalne i mogą być przedmiotem wywołującej skutki prawne umowy – przez co podlegają opodatkowaniu.

Z jednej strony ten brak regulacji w odniesieniu do kryptowalut może okazać się dla osób działających na tym rynku korzystny – tzw. Wykopywanie kryptowalut może odbywać się bez zezwolenia i nie rodzi skutków podatkowych (zysk pojawia się dopiero po uzyskaniu ekwiwalentu pieniężnego lub rzeczowego za kryptowaluty nie zaś na skutek samego ich pozyskania. Z drugiej jednak strony wprowadza dużą niepewność co do skutków prawnych transakcji związanych z tym rynkiem, niepewność co do ich ważności, oraz co do ich prawidłowego opodatkowania. Ponieważ nie możemy ich uznać za instrument finansowy to nie podlegają ochronie przewidzianej w ustawie o obrocie instrumentami finansowymi, a to stawia użytkowników „giełdy kryptowalut” w dużo gorszej sytuacji niż np. alternatywnej giełdy walutowej – FOREX.

Jakie jeszcze negatywne konsekwencje braku regulacji mogą spotkać użytkowników Kryptowalut.

Choćby kradzież krytowaluty na giełdzie. Czy w takiej sytuacji poszkodowany może skutecznie zgłosić przestępstwo kradzieży w rozumieniu polskiego kodeksu karnego? Otóż nie. W świecie kryptowalut musimy skupić się na ochronie swojego konta na którym przechowywane są prywatne klucze dostępu służące nam jako adresy oraz pozwalające na dokonywanie transakcji. Kradzież kryptowaluty typu LSK czy Bitcoin to zatem w istocie nieuprawnione skopiowanie klucza dostępu i przeniesienie go na inny adres. Prywatny klucz dostępu nie zostanie potraktowany jako rzecz ruchoma na gruncie art. 278§1 kodeksu karnego, a co za tym idzie w przypadku tych kryptowalut nie możemy mówić o czynie zabronionym kradzieży. Część komentatorów uważa, że możemy rozpatrywać inne czyny zabronione stypizowane w kodeksie karnym np. hacking, ale są to przestępstwa, za które grozi mniejsza kara. Kolejnym problemem są regulacje zawarte w ustawie o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu niewątpliwie kryptowaluty jej podlegają problem jednak w tym, że regulacja ta kompletnie nie jest dostosowana do mechanizmu działania rynku kryptowalut przez co jej stosowanie w tym obszarze napotyka na olbrzymie trudności.

Fenomen i największe zagrożenie tkwiące w kryptowalutach to fakt, że cenę wyznacza w nich podaż i popyt i to podaż i popyt rzutują na ich siłę nabywczą. Taki rynek wybitnie sprzyja spekulacją, a „bańka w każdej chwili może się kurczyć i rozrastać, może także w pewnym momencie pęknąć.


W następnym artykule związanym z kryptowalutami, skupię się na możliwościach wykorzystania tej „waluty” w obrocie cywilnoprawnym, a także nad ostatnią wiadomością jaka napłynęła do nas z Ministerstwa Finansów i rzuciła blady strach na cały rynek kryptowalut w Polsce…

Komentarze

  1. s먹튀: 먹튀녔 다파벳 다파벳 カジノ シークレット カジノ シークレット betway betway starvegad starvegad 온라인카지노 온라인카지노 803 Thriftbet - Racing tips & picks | Théo 토토토토토토토토토토

    OdpowiedzUsuń
  2. Jednym z największych wyzwań w handlu kryptowalutami jest brak jednoznacznych regulacji prawnych. W Polsce trudno jest jednoznacznie określić, czy handel kryptowalutami jest legalny, a jeśli tak, to w jakim zakresie.
    https://efaktor.com.pl/oferta/faktoring-klasyczny/

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak wygląda przyszłość kryptowalut w Polsce? http://www.cs-pobierz.pl/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Czy jak mam Spółkę, której wspólnikiem jest cudzoziemiec to mogę swobodnie nabyć nieruchomości w Polsce czy nie do końca?

Zmiany osobowe w Spółce cywilnej, w której w majątku objętym współwłasnością łączną wspólników Spółki cywilnej znajduje się nieruchomość.