Jak zabezpieczyć rodzinę prowadząc biznes - na przykładzie Spółki komandytowej.

       
       Biznes dzieje się na ogół tu i teraz, swoje planowanie biznesowe często zaniedbujemy, a jeśli już je wdrażamy to na ogół jest to krótka perspektywa z założeniem, że to my dalej będziemy kierować biznesem. Niestety takie działanie ma swoje negatywne skutki. Okazuje się, że bardzo mały odsetek biznesów jest w stanie przetrwać dłużej niż jedno pokolenie. Dzieje się tak ponieważ nie myślimy o przyszłości, a żyjemy z dnia na dzień ewentualnie z roku na rok.


 Planowanie na wypadek śmierci uważam, za bardzo ważny aspekt prowadzenia biznesu, do tej pory jednak skupiałem się w artykułach i rozmowach z klientami na tym co robimy tu i teraz, podpowiadałem strategie i rozwiązania mające wpływ przede wszystkim na obecną sytuację przedsiębiorcy.
       Często wychodzimy z założenia, że jak  już nas nie będzie, to przyszłość firmy już nas nie dotyczy.
     Czy jednak firma jest aż tak bardzo oderwana od nas? Często poświęcamy na swój biznes znaczną część naszego życia, czy naprawdę jest nam wszystko jedno co się stanie z firmą gdy nas zabraknie?
       Odpowiedzi mogą być różne niemniej jednak jeśli ktoś zapyta czy chcemy zabezpieczyć rodzinę, najbliższych na wypadek naszej śmierci? Tutaj już zdecydowana większość powie, że tak.
   Część z nas powie, że tym zabezpieczeniem będzie mieszkanie czy pozostawiony samochód. Należy jednak pamiętać, że są to dobra, które generują koszty i jeśli odziedziczy je nieprzygotowana do tego osoba to mogą się stać nie zabezpieczeniem, a ciężarem, który koniec końców zostanie stracony za cenę poniżej wartości rynkowej.
      
Co zrobić, żeby nie zostawić po sobie tylko koszyka pełnego ryb, ale jeszcze wyposażyć naszych spadkobierców w wędkę?
Nasza firma może być odpowiedzią na tak zadane pytanie, tylko trzeba zarówno ją jak i potencjalnych spadkobierców na to przygotować.


      W niniejszej publikacji będę starał się opisać co może się stać gdy nastąpi śmierć wspólnika Spółki komandytowej, jakie może to wywołać konsekwencje w zależności od tego co zrobimy za życia. Te same zasady odnoszą się zresztą do innych spółek osobowych (poza partnerską).

        Co do zasady, zgodnie z art. 58 pkt 4 kodeksu spółek handlowych, śmierć wspólnika powoduje rozwiązanie spółki, ale należy pamiętać, że jest to względna przyczyna rozwiązania spółki, (tylko w przypadku braku co najmniej jednego komplementariusza i jednego komandytariusza musi nastąpić rozwiązanie Spółki) a wspólnicy mogą postanowić o dalszym prowadzeniu Spółki wraz ze spadkobiercami zmarłego wspólnika lub bez nich.

Jeśli zatem chcemy zabezpieczyć się przed sytuacją, w której śmierć jednego ze wspólników implikowałaby rozwiązanie Spółki, musimy wprowadzić odpowiedni postanowienie do umowy Spółki, które np. wskaże, że w przypadku śmierci wspólnika w jego miejsce wstępują jego spadkobiercy.

Musimy jednak pamiętać, że w przypadku wprowadzenia takiego postanowienia , wiązka uprawnień jakie przysługiwały zmarłemu wspólnikowi przechodzi na wszystkich spadkobierców, a Ci powinni wskazać osobę która będzie te prawa w Spółce wykonywała. Co za tym idzie samo przyjęcie spadku nie będzie równoznaczne z przystąpieniem do Spółki, należy jeszcze złożyć stosowne oświadczenie i wybrać osobę, która będzie mogła działać w imieniu spadkobierców  jako wspólnik Spółki, przejmujący uprawnienia po zmarłym.
Mogą pojawić się pewne komplikacje, np. duża liczba spadkobierców będzie implikować problem przy wyborze wspólnego reprezentanta, albo sytuacja, w której spadkobierca, który ma przejąć obowiązki komplementariusza, nie ma zdolności do czynności prawnych – dziedziczy małoletni.

Jeśli zaś umowa spółki komandytowej nie wprowadza możliwości dziedziczenia to krąg wspólników Spółki zostaje pomniejszony o zmarłego wspólnika, a jego spadkobiercy nie wstępują do Spółki, zyskują jednak prawo do spłaty udziału kapitałowego jaki przypadał zmarłemu zgodnie z art. 65 kodeksu spółek handlowych.

Jak skonstruować umowę Spółki, by zabezpieczyć swój biznes?

Jeśli Spółka dobrze prosperuje to wpiszmy do jej umowy zapis o dziedziczeniu i przygotujmy jedną osobę z grona naszych spadkobierców do przejęcia po nas biznesu. Osoba ta powinna być pełnoletnia tak, aby jej wstąpienie do spółki nie sparaliżowało działania biznesu. Ponadto potwierdźmy postanowieniem w umowie Spółki stosownym rozrządzeniem w testamencie, w którym zmodyfikujemy dziedziczenie ustawowe po nas.

I teraz pewnie u wielu czytelników rodzi się sprzeciw wynikający z faktu, iż pomijamy małoletniego przy dziedziczeniu związanym z dorobkiem naszego życia jakim jest firma?
Otóż nie, interesy małoletniego można zabezpieczyć w inny sposób np. ustanawiając polisę na jego rzecz i gwarantując mu pewną sumę pieniędzy po naszej śmierci, jeśli tak zrobimy to po pierwsze, zabezpieczamy przyszłość małoletniego, a po drugie, nie tworzymy trudnej sytuacji w Spółce po naszym odejściu.

Proces jest złożony, ale warto go podjąć, jeśli będziecie Państwo chcieli się w tej sprawie poradzić zapraszamy do kontaktu przez naszą stronę internetową www.spolkomaniak.pl

Na koniec napiszę jeszcze o innej sytuacji.
Załóżmy, że spółka ma długi, wiele osób niestety nie do końca utożsamia zadłużenie Spółki, ze swoim własnym, a należy pamiętać, że jeśli jesteśmy komplementariuszami w zadłużonej Spółce komandytowej to nawet jeśli umowa spółki skonstruowana jest tak, że po naszej śmierci spółka zostanie rozwiązania to i tak zadłużenie, które obciążało Spółkę stanie się częścią masy spadkowej, a co za tym idzie będzie obciążało naszych spadkobierców. Należy o tym pamiętać, bo może dojść do sytuacji, że zostawimy naszym pociechom nie tylko dom z ładnym ogródkiem i samochód, ale także 1.000.000,00 złotych długu pozostałego po Spółce.


W niektórych rodzajach działalności duże zadłużenie może pojawić się z dnia na dzień na przykład na skutek niewykonania zobowiązań umownych i powstałych z tego tytułu kar umownych, albo na skutek rozwiązania spółki będącej w trakcie realizowania inwestycji deweloperskiej. Każde, nazwijmy to gwałtowne rozwiązanie Spółki, implikuje duże koszty. Lepiej zatem nie doprowadzać do takiej sytuacji i dać naszemu biznesowi bufor bezpieczeństwa w przypadku naszego odejścia. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Czy jak mam Spółkę, której wspólnikiem jest cudzoziemiec to mogę swobodnie nabyć nieruchomości w Polsce czy nie do końca?

Zmiany osobowe w Spółce cywilnej, w której w majątku objętym współwłasnością łączną wspólników Spółki cywilnej znajduje się nieruchomość.

Kryptowaluty (m.in. Bitcoin) w prawie polskim.