Parę słów o historii Spółki komandytowej
Uważam, że aby lepiej zrozumieć
istotę Spółki komandytowej należy poznać jej genezę i rozwój na przestrzeni
wieków. Aby przybliżyć sobie spółkę komandytową musimy przenieść się w czasie
do początku etapu nazwanego przez mediewistę Tadeusza Manteuffela – rozkwitem średniowiecza,
chodzi o XI wiek i północne Włoch. Mówimy tutaj o pławiących się w bogactwie
miastach, które były potężnymi ośrodkami kupieckimi basenu Morza Śródziemnego,
mowa o średniowiecznej Wenecji.
Wyobraźmy sobie, najlepiej
siedząc na Piazza San Marco i popijając kawę w kawiarni Caffe Florian, że
jesteśmy u progu poprzedniego tysiąclecia, prowadzimy biznes polegający na
handlu morskim, dużo podróżujemy, wymieniamy rozmaite towary w różnych
zakątkach świata i zarabiamy na różnicach cen. Jedynym ograniczeniem, które
hamuje nasz zysk są ilości dobra które możemy wymieniać i pieniądze, za które
kupujemy, ten problem stanowił przyczynę powstania umowy o nazwie accomandita,
która była pierwotną wersją współczesnej spółki komandytowej.
Otóż jako handlowiec szukaliśmy
osoby, która dostarczy nam kapitał czy to w postaci towaru na wymianę czy to w
postaci pieniężnej, który powiększy nasze możliwości handlowe, w zamian oferując jej udział w zysku, bez
konieczności odbywania dalekich podróży. Nie można było dogadać się na gębę, w
grę wchodziły za duże kwoty, w związku z
tym zdecydowano się na zawieranie umów taką sytuację regulujących. Początkowo
umowę tę zawierano osobno na każdą wyprawę, potem jednak jedna umowa obejmowała
wiele wypraw.
W związku z intensywnym rozwojem
handlu w Wenecji accomandita, ewoluowała
w commandy colonna, w której commendatorzy wnosili środki do spółki,
które traktowane były następnie jako wspólna masa majątkowa i zarządzane przez
naszego kupca, którego dla potrzeb umowy nazwano commandatariusem.
Regulację spółki komandytowej
recypowano we Francji pod koniec XVII wieku na dworze Ludwika XIV, znowu zatem
w czasach dużego rozwoju gospodarczego i dobrobytu zaistniała spółka komandytowa.
Następnie w ogólnoniemieckim kodeksie handlowym w 1862 roku,
wprowadzono regulację spółki komandytowej bardzo zbliżoną do obecnej, która
została uchwalona w kodeksie handlowym w 1897 roku.
Podsumowując
Spółka komandytowa ma swoje korzenie w potężnie rozwiniętym gospodarczo
mieście, które przez niemal tysiąc lat stanowiło o wielkości handlu na
morzu
Śródziemnym. Dalszy rozwój przeżywała we Francji za czasów
jej Króla Słońce, żeby następnie uzyskać obecny kształt w ustawodawstwie
niemieckim.
Należy zatem wywnioskować, że jest
to spółka, która jest bardzo dobrym rozwiązaniem gdy mamy do czynienia z silnie rozwiniętymi gospodarczo obszarami.
Zapewnia duże możliwości swoim
wspólnikom zarówno pod kątem postanowień wewnętrznych
jak i reprezentacji podmiotu na
rynku.
Osobiście
uważam ją za jedno z najlepszych rozwiązań do prowadzenia biznesu dla pewnej
dość dużej kategorii przedsiębiorców. W dalszych artykułach przybliżę jej
obecną regulację na gruncie prawa polskiego i wskażę niektóre z możliwości
jakie daje swoim założycielom.
Czy taka forma działalności do Ciebie pasuje?
Zadzwoń, napisz, a z pewnością odpowiem na to pytanie.
Komentarze
Prześlij komentarz